Wiadomości

Siemianowicki policjant po służbie zatrzymał łapówkarza z promilami

Data publikacji 23.10.2013

Nawet 10 lat więzienia grozi 54-latkowi, który chciał wręczyć stróżom prawa 1500 złotych łapówki. Powód? Kierował samochodem mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyznę po służbie zatrzymał siemianowicki policjant wraz ze swoim znajomym.

Nawet 10 lat więzienia grozi 54-latkowi, który chciał wręczyć stróżom prawa 1500 złotych łapówki. Powód? Kierował samochodem mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyznę po służbie zatrzymał siemianowicki policjant wraz ze swoim znajomym.

 


54-letni mężczyzna, kierując samochodem marki Renault, na ulicy Gwareckiej w Chorzowie wjechał w słupki oddzielające jezdnię od pasa zieleni. Następnie jak gdyby nigdy nic, zaparkował na miejscu postojowym. Całe zdarzenie zauważyli będący po służbie policjant z siemianowickiej komendy i jego kolega. Mężczyźni natychmiast zareagowali - ujęli kierowcę, od którego była wyczuwalna woń alkoholu i przekazali go w ręce policjantów z chorzowskiej drogówki. Badanie trzeźwości wykazało, że 54-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Na tym sprawa się nie skończyła. Nietrzeźwy kierujący w czasie trwania czynności służbowych próbował przekupić stróżów prawa oferując im 1500 złotych łapówki. 54-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie nie tylko za jazdę po pijanemu, ale także za usiłowanie skorumpowania funkcjonariuszy. Grozi za to nawet 10 lat więzienia. 

Powrót na górę strony