Kryminalni zlikwidowali domową uprawę
Policjanci z zespołu antynarkotykowego w jednym z mieszkań na Bańgowie ujawnili i zabezpieczyli dwie, kilkumiesięczne rośliny konopi indyjskich. Wartość rynkową uzyskanego z nich narkotyku szacuje się na około 6 tysięcy złotych. Ich hodowcą okazał się 30-latek, któremu grozi teraz trzyletni pobyt w więzieniu.
Policjanci z zespołu antynarkotykowego w jednym z mieszkań na Bańgowie ujawnili i zabezpieczyli dwie, kilkumiesięczne rośliny konopi indyjskich. Wartość rynkową uzyskanego z nich narkotyku szacuje się na około 6 tysięcy złotych. Ich hodowcą okazał się 30-latek, któremu grozi teraz trzyletni pobyt w więzieniu.
Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich uzyskali informację, że 30-letni mężczyzna uprawia konopie indyjskie w mieszkaniu swojej matki na Bańgowie. Podczas czynności przeszukania stróże prawa ujawnili i zabezpieczyli dwie, kilkumiesięczne rośliny konopi indyjskich. Jedna z nich sięgała prawie metra. Wartość rynkową uzyskanego z roślin narkotyku szacuje się na około 6 tysięcy złotych. Teraz o losie młodego hodowcy środków odurzających zdecyduje prokurator. Za to przestępstwo grozi mu kara do 3 lat.