Wiadomości

Prawie 500 mandatów za kradzieże

Data publikacji 30.09.2013

Przyczyny dokonywanych kradzieży są najróżniejsze. Niektórzy robią to dla chęci posiadania, inni by zaimponować. Jest też grupa osób, których do kradzieży zmusza zła sytuacja materialna. Jednak w każdym przypadku kradzież jest czymś, co obowiązujące prawo zakazuje i co może zakończyć się postępowaniem mandatowym. Takich przypadków stróże prawa odnotowali od początku roku blisko 500.

Przyczyny dokonywanych kradzieży są najróżniejsze. Niektórzy robią to dla chęci posiadania, inni by zaimponować. Jest też grupa osób, których do kradzieży zmusza zła sytuacja materialna. Jednak w każdym przypadku kradzież jest czymś, co obowiązujące prawo zakazuje i co może zakończyć się postępowaniem mandatowym. Takich przypadków stróże prawa odnotowali od początku roku blisko 500. 


Większość osób ukaranych mandatami od początku 2013 roku dopuściła się tzw. kradzieży sklepowej. Różnorodność towarów oraz wystawy sklepowe często stanowią pokusę, zwłaszcza dla ludzi młodych, którzy kradzieże tłumaczą chęcią posiadania rzeczy, na które zwyczajnie ich nie stać. Częstym motywem ich działania jest także potrzeba zaimponowania rówieśnikom. Kradnący ma okazję pokazania, że nie jest tchórzem i potrafi dorównać zręcznością i brawurą swoim kolegom, co jak pokazuje doświadczenie, bywa dla nich zgubne.

 

 


Przypominamy!

Za kradzież której wartość nie przekracza 250 złotych grozi mandat do 500 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu kierowany jest wniosek do sądu. Wówczas kara jaką może orzec sąd jest grzywna do 5000 złotych, kara aresztu lub ograniczenia wolności.

Jeżeli wartość towaru przekracza 250 złotych, wówczas sprawcy grozi kara do pięciu lat więzienia.  

Powrót na górę strony