Wiadomości

Grozi mu 12 lat więzienia

Data publikacji 15.09.2013

Policyjni wywiadowcy zatrzymali 30-latka, który napadł na 65-letniego mieszkańca Siemianowic i usiłował skraść jego pieniądze. Sprawca został odciągnięty i spłoszony przez świadka zdarzenia. Za usiłowanie rozboju grozi mu teraz do 12 lat więzienia. Jak ustalili stróże prawa, to nie jedyny czyn, którego napastnik dopuścił się w ostatnim czasie. O jego losie zdecyduje jutro prokurator.

Policyjni wywiadowcy zatrzymali 30-latka, który napadł na 65-letniego mieszkańca Siemianowic i usiłował skraść jego pieniądze. Sprawca został odciągnięty i spłoszony przez świadka zdarzenia. Za usiłowanie rozboju grozi mu teraz do 12 lat więzienia. Jak ustalili stróże prawa, to nie jedyny czyn, którego napastnik dopuścił się w ostatnim czasie. O jego losie zdecyduje jutro prokurator. 


Do zdarzenia doszło wczoraj ok.11.00 na ul. Staszica. Do 65-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich podszedł znany mu z widzenia mężczyzna i zażądał pieniędzy na alkohol. Kiedy starszy pan odmówił, napastnik zaczął uderzać go pięściami po twarzy, łamiąc mu nos, po czym zaczął przeszukiwać jego kieszenie. Oświadczył, że będzie bił tak długo, póki nie znajdzie pieniędzy. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że chwilę później na miejscu pojawił się mężczyzna, który bez chwili wahania ruszył z pomocą pokrzywdzonemu, odciągając od niego sprawcę. Zaalarmowani o napaści policjanci szybko zatrzymali napastnika. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Siemianowic Ślaskich. Póki co, przebywa on w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.

 

W trakcie prowadzonych czynności siemianowiccy śledczy ustalili, że to nie jedyny czyn, którego napastnik dopuścił się w ostatnim czasie. Okazało się, że około 3 tygodnie temu 30-latek zaatakował tego samego mężczyznę w podobny sposób. Wówczas 65-latkowi pomogła ekspedientka jednego ze sklepów w centrum miasta. 

 

Siemianowiccy policjanci proszą o kontakt mężczyznę, który był świadkiem zdarzenia i pomógł pokrzywdzonemu. Świadka prosimy o kontakt z Komendą Miejską Policji w Siemianowicach Śląskich ul. Jana Pawła II 16, numer telefonu 32 3596-255 lub numer alarmowy 997. Zachowanie mężczyzny niewątpliwie jest odzwierciedleniem prawidłowego działania w myśl kampanii społecznej „Nie reagujesz -akceptujesz”.

 

Powrót na górę strony