Nie miał adnotacji, że jeździ na gazie
Od początku tego roku siemianowiccy policjanci zatrzymali 354 dowody rejestracyjne. W większości przypadków powodem działania policjantów był zły stan techniczny pojazdów mechanicznych. Wczoraj stróże prawa zatrzymali kolejny dowód. Tym razem właściciel pojazdu „zapomniał” o adnotacji, że w jego pojeździe zamontowana jest instalacja gazowa.
Od początku tego roku siemianowiccy policjanci zatrzymali 354 dowody rejestracyjne. W większości przypadków powodem działania policjantów był zły stan techniczny pojazdów mechanicznych. Wczoraj stróże prawa zatrzymali kolejny dowód. Tym razem właściciel pojazdu „zapomniał” o adnotacji, że w jego pojeździe zamontowana jest instalacja gazowa.
Policjanci mogą zatrzymać dowód rejestracyjny, gdy pojazd powoduje zbyt duży hałas, zanieczyszcza środowisko, nie ma ważnego badania technicznego i wreszcie, gdy zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. I to właśnie najwięcej takich przypadków od początku roku odnotowali siemianowiccy policjanci. Każdy taki ujawniony przypadek to potencjalne zagrożenie w ruchu drogowym. Policjanci mogą także zatrzymać dowód rejestracyjny, jeśli dane w nim zawarte nie są zgodne ze stanem faktycznym pojazdu. Taki przypadek odnotowali wczoraj policjanci z „drogówki”, zatrzymując na ul. Wróblewskiego do kontroli drogowej kierowcę golfa. Okazało się, że w jego pojeździe zamontowana jest instalacja gazowa, o czym nie ma ani słowa w dowodzie rejestracyjnym. Apelujemy o rozwagę!