Zatrzymany wandal
Policyjni wywiadowcy zatrzymali 29-latka podejrzanego o zniszczenie drzwi wyjściowych do jednego z mieszkań w centrum miasta. Straty, które spowodował swoim działaniem, zostały oszacowane na 300 złotych. Sprawca "wpadł" w ręce policjantów kilkadziesiąt minut po otrzymanym zgłoszeniu. Niewątpliwie pomógł w tym jego telefon komórkowy, który "zostawił" na miejscu zdarzenia.
Policyjni wywiadowcy zatrzymali 29-latka podejrzanego o zniszczenie drzwi wyjściowych do jednego z mieszkań w centrum miasta. Straty, które spowodował swoim działaniem, zostały oszacowane na 300 złotych. Sprawca "wpadł" w ręce policjantów kilkadziesiąt minut po otrzymanym zgłoszeniu. Niewątpliwie pomógł w tym jego telefon komórkowy, który "zostawił" na miejscu zdarzenia.
Póki co, 29-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania w jego organizmie znajdowały się blisko trzy promile alkoholu. W jego szybkim namierzeniu niewątpliwe pomógł telefon komórkowy, który zostawił na miejscu zdarzenia. Straty, które sprawca spowodował swoim działaniem, właścicielka mieszkania oszacowała na 300 złotych. Kiedy 29-latek wytrzeźwieje, usłyszy zarzut zniszczenia mienia, za co grozi mu nawet do pięciu lat więzienia. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd.