Kolejny efekt kampanii
Blisko 4 promile alkoholu w organizmie miała 25-letnia matka sprawująca opiekę na dwuletnią córką. O tym, w jakim stanie znajduje się kobieta powiadomił policjantów telefonicznie anonimowy rozmówca. To kolejny efekt kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”.
Blisko 4 promile alkoholu w organizmie miała 25-letnia matka sprawująca opiekę na dwuletnią córką. O tym, w jakim stanie znajduje się kobieta powiadomił policjantów telefonicznie anonimowy rozmówca. To kolejny efekt kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”.
Wczorajszym popołudniem dyżurny siemianowickiej komendy otrzymał telefoniczną informację od anonimowego rozmówcy, z treści której wynikało, że nietrzeźwa matka sprawuje opiekę nad swoją córką. Dyżurny natychmiast na miejsce wysłał dzielnicowych. We wskazanym mieszkaniu stróże prawa zastali 25-letnią kobietę i jej dwuletnią córkę. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie matki blisko 4 promile alkoholu. Kobieta oświadczyła, że wypiła tylko „3 setki”. Do czasu jej wytrzeźwienia dziecko będzie znajdowało się pod opieką babci. O zaistniałym zdarzeniu siemianowiccy policjanci powiadomią sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszym losie 25-latki.
Niestety alkohol w organizmie człowieka może powodować zniesienie granic między tym, co dobre i złe, co dopuszczalne i naruszające normy społeczne. I tak też zadziałał w opisywanym przypadku. Na szczęście wraz z pojawianiem się tego zjawiska, zwiększa się także wrażliwość i czujność ludzi, którzy w myśl kampanii „Nie reagujesz - akceptujesz” zgłaszają tego typu sytuacje do siemianowickiej komendy.