Wiadomości

Miał wyłapywać sklepowych złodziei, a sam ukradł alkohol i go wypił

Data publikacji 20.02.2020

Policjanci udali się na interwencję do sklepu, gdzie sprawcą kradzieży miał być...ochroniarz. Jak ustalono na miejscu mężczyzna zabrał z półki butelkę o pojemności 100 ml z wódką, którą schował i jakby nigdy nic przeszedł przez linię kas. Pracownik ochrony nie zapłacił za towar i nawet nie można powiedzieć, że go ukrywał, ponieważ go od razu spożył. Mundurowi zbadali jego stan trzeźwości. Wynik wskazywał na blisko 1,3 promila alkoholu. Za kradzież poniesie odpowiedzialność z kodeksu wykroczeń.

Pracownik ochrony w jednym ze sklepów wydaje się, że zapomniał, jakie ciążą na nim obowiązki w pracy. Zamiast pilnować sklepowych złodziei, zamienił się w niego. Z półki zabrał małą butelkę wódki, którą schował i nie płacąc za nią przeszedł przez kasy. Następnie wypił alkohol i dalej przystąpił do obchodu terenu sklepu. Powiadomieni o tym fakcie policjanci zbadali stan trzeźwości pracownika ochrony. Miał w swoim organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. Wobec mężczyzny zostanie przeprowadzone postępowanie w sprawach o wykroczenia. Najmniej dotkliwą karą jaka mu grozi, jest grzywna.

Powrót na górę strony