Wiadomości

Oszukali seniorkę

Data publikacji 25.01.2018

Wczoraj naszych seniorów namierzyli znowu oszuści. Otrzymaliśmy kilka informacji od osób starszych, że nie ulegli dramatycznej historii o wypadku drogowym ich najbliższych i nie dali się oszukać. W jednym z tych przypadków oszuści żądali nawet 68 tysięcy złotych. Niestety jedna mieszkanka uwierzyła, że jej córka przez spowodowanie wypadku drogowego ma poważne problemy z prawem i przekazała całe swoje oszczędności, które miała w domu oraz złotą biżuterię. Kolejny raz apelujemy o ostrożność.

Do 69-letniej siemianowiczanki tuż po 16.00 zadzwonił telefon stacjonarny. W słuchawce roztrzęsionym głosem kobieta, która podała się za córkę seniorki błagała ją o pomoc. Mianowicie spowodowała wypadek samochodowy, w którym ranna osoba trafiła do szpitala. Zdarzenie to potwierdziła policjantka, której fałszywa córka przekazała słuchawkę. Oszustki zażądały od seniorki 28 tysięcy złotych. 69-latka odpowiedziała, że nie ma takiej kwoty. Oszczędności, które posiada w domu to blisko 7000 zł. Kobiety zaproponowały dorzucenie złotej biżuterii. Roztrzęsiona seniorka spakowała pieniądze i biżuterię i zgodnie z ustaleniami przekazała mężczyźnie, który pojawił się u niej pod drzwiami. Dopiero po upływie kilku godzin siemianowiczanka zorientowała się, że padła ofiarą oszustek.

Dyżurny siemianowickiej komendy otrzymywał w dniu wczorajszym kilka telefonów, w których mieszkańcy naszego miasta informowali o próbach wyłudzenia właśnie w ten sposób od nich pieniędzy. Kolejny raz apelujemy do Państwa o rozmowy z najbliższymi, szczególnie seniorami i uczulenie ich na tego typu telefony. Każdorazowo sprawcy dzwonią na telefony stacjonarne i w niektórych przypadkach pozyskują numer komórkowy seniora, przez który kontynuują rozmowę. Ważne jest zatem, aby uświadomić seniorom, że nigdy rodzina nie będzie się zwracała o pomoc finansową telefonicznie.

Powrót na górę strony