Wiadomości

Sobota pod znakiem kolizji

Data publikacji 23.02.2014

Wczorajszy dzień w Siemianowicach Śląskich obfitował w zdarzenia drogowe. Stróże prawa odnotowali 4 kolizje, których przyczynami było niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami oraz nieprawidłowo wykonane manewry cofania i skręcania.

 

Do pierwszej kolizji, którą odnotowali stróże prawa, doszło na ul. Jagiełły. Jej sprawcą był 61-letni kierowca alfy, który wykonując manewr cofania uderzył w opla, uszkadzając jego prawe, przednie drzwi. Do kolejnej stłuczki doszło na ul. Powstańców, gdzie 19-letni kierowca volkswagena wykonując manewr skrętu doprowadził do bocznego zderzenia z 59-letnim rowerzysta. W rezultacie uszkodził przednie koło roweru oraz jego kierownicę. Następne zdarzenie policjanci odnotowali na ul. Świerczewskiego, a jego powodem ponownie był nieprawidłowo wykonany manewr cofania. Sprawcą stłuczki okazał się 50-letni kierowca fiata, który uderzając w prawidłowo zaparkowaną skodę uszkodził w niej zderzak. Ostatnia w dniu wczorajszym kolizja miała miejsce na ul. Bańgowskiej. 63-letni kierowca volvo nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami i uderzył w jadącą przed nim toyotę. Uczestnicy opisanych zdarzeń byli trzeźwi. Sprawcy zostali ukarani mandatami. Na szczęście żaden z uczestników stłuczek nie doznał obrażeń.

 

Przypominamy, że na drodze najpoważniejsze konsekwencje niosą pomyłki w ocenie sytuacji. Jeśli dołożymy do tego roztargnienie albo przeciwnie – zniecierpliwienie i wciskamy pedał gazu, to łatwo o niebezpieczną sytuację.

Powrót na górę strony