Zawiniły krople uspokajające
Data publikacji 23.02.2014
Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali kierowcę volkswagena, który przemierzał drogi Siemianowic mając w organizmie blisko promil alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że nie pił alkoholu, a jedynie łyżkę kropli uspokajających.
Do zatrzymania 46-letniego kierowcy volkswagena doszło wczoraj po 19.00 na Placu Skargi. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów z drogówki wykazało, że mężczyzna ma w organizmie blisko promil alkoholu. W rezultacie stracił już swoje prawo jazdy. Podczas prowadzonych czynności tłumaczył, że nie spożywał alkoholu, lecz półtora godziny wcześniej wypił łyżkę kropli uspokajających. Teraz o jego losie zdecyduje prokurator i sąd. Grozi mu do dwóch lat więzienia.