Wiadomości

Policjanci zatrzymali „damskiego boksera”

Data publikacji 18.01.2014

40-letniego mieszkańca Siemianowic odwiedziła jego 26-letnia znajoma. Kiedy kobieta chciała opuścić mieszkanie mężczyzny, ten zaczął uderzać ją pięściami i wykręcać ręce. Gdy udało jej się uciec z rąk oprawcy, przybiegła prosto do siemianowickiej komendy. Sprawca chwilę później był już w rękach siemianowickich stróżów prawa.

Wczoraj po 20.00 do siemianowickiej komendy zgłosiła roztrzęsiona kobieta. Była to 26-letnia mieszkanka Katowic, która przekazała oficerowi dyżurnemu informację, że kilka minut wcześniej, została pobita przez swojego znajomego. Kobieta wyjaśniła, że do zdarzenia doszło w mieszkaniu mężczyzny. Ich spotkanie przebiegała spokojnie, jednak gdy 26-latka postanowiła opuścić jego mieszkanie, ten stał się agresywny, zamknął drzwi na klucz i zaczął ją bić pięściami po twarzy i wykręcać ręce. Kiedy kobiecie udało się uciec z rąk oprawcy przybiegła prosto do siemianowickiej komendy. Oficer dyżurny natychmiast wysłał pod wskazany przez nią adres policjantów z patrolówki, którzy zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Siemianowic. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że „damski bokser” miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu. Póki co, mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Pobita 26-latka doznała skręcenia nadgarstka lewej ręki oraz licznych stłuczeń twarzy. Jej oprawca odpowie za uszkodzenie ciała. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Powrót na górę strony