Wiadomości

Nowy rok z promilami.

Data publikacji 02.01.2009

Niestety nie wszyscy siemianowiczanie trzeźwo rozpoczęli nowy rok. Najpierw na ul. Bema policjanci zatrzymali 28 latka jadącego „Maluchem”, który miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, później rowerzystę z jeszcze większym wynikiem – 2.40 promila, a rekordzistą tego dnia został stróż z parkingu strzeżonego, który będąc w pracy miał 2.70 promila. Dodatkowo na ul. Wieczorka policjanci zatrzymali pijanego kierowcę BMW z Turawy, wynik – 1.20 promila.

Niestety nie wszyscy siemianowiczanie trzeźwo rozpoczęli nowy rok. Najpierw na ul. Bema policjanci zatrzymali 28 latka jadącego „Maluchem”, który miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, później rowerzystę z jeszcze większym wynikiem – 2.40 promila, a rekordzistą tego dnia został stróż z parkingu strzeżonego, który będąc w pracy miał 2.70 promila. Dodatkowo na ul. Wieczorka policjanci zatrzymali pijanego kierowcę BMW z Turawy, wynik – 1.20 promila.

 

Siemianowiccy policjanci wczoraj odnotowali aż 4 zdarzenia mające związek z nadużyciem alkoholu. Niestety nie wszyscy siemianowiczanie trzeźwo rozpoczęli nowy rok. Najpierw na ul. Bema policjanci zatrzymali 28 latka jadącego „Maluchem”, który miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Na ul. Michałkowickiej wieczorem zatrzymali do kontroli jadącego pomimo silnego mrozu na rowerze 27 latka. Okazało się, że rozgrzewał się w niewłaściwy sposób. Po przebadaniu go alkomatem okazało się, że posiada prawie dwa i pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Rekordzistą tego dnia został stróż jednego z parkingów strzeżonych, który będąc w pracy miał 2.7 promila. Policjanci byli wezwani przez jednego z klientów, który z powodu jego stanu nie potrafił się z nim porozumieć i odebrać swojego samochodu. Stróż resztę dnia spędził w izbie wytrzeźwień, a jego obowiązki musiał przejąć ktoś inny. Odpowie za picie w pracy przed sądem grodzkim i dodatkowo pewnie będzie miał kłopoty z pracodawcą. Pozostali, w tym również zatrzymany na ul. Wieczorka pijany kierowca BMW z Turawy, który posiadał 1.2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Dzisiaj zostaną im przedstawione zarzuty za przestępstwo, jakim jest prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Rowerzyście grozi rok, a kierowcom samochodów nawet 2 lata więzienia.

Powrót na górę strony