Podróbki markowej odzieży nie trafią na rynek
Działania operacyjne policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą doprowadziły do przejęcia kilkudziesięciu sztuk odzieży oraz obuwia z podrobionymi znakami towarowymi znanych marek. Siemianowiczanka trzymała towar w swoim mieszkaniu, natomiast jej znajomy oferował do sprzedaży sportowe bluzy, spodnie dresowe i obuwie na portalu internetowym. Obecnie trwa ustalanie strat, jakie w wyniku handlu podróbkami ponieśli ich producenci. Za to przestępstwo grozi nawet 5 lat więzienia.
Praca policjantów z wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą doprowadziła do mieszkania 29-latki, w którym przechowywane były ubrania i obuwie sportowe z podrobionymi znakami znanych marek. Okazało się, że o 2-lata starszy znajomy kobiety sprzedawał ten towar na jednym z portali internetowych. Stróże prawa zabezpieczyli kilkadziesiąt sztuk sportowych bluz, spodni, czapek i obuwia. Na chwilę obecną śledczy ustalają wartość zabezpieczonego towaru u producentów tych marek. Jeśli w toku wykonywanych czynności potwierdzi się, że 31-latek uczynił sobie ze sprzedaży stałe źródło dochodu, grozi mu za to nawet 5 lat więzienia.