Wiadomości

Za "zbliżeniowe" zakupy złodziejka poniesie odpowiedzialność karną

Data publikacji 21.08.2019

Prawie 300 złotych kosztowała pokrzywdzoną chwila nieuwagi i pozostawienie torebki w niezbyt bezpiecznym miejscu. Wykorzystała to złodziejka, która ze skradzioną kartą bankomatową natychmiast udała się na zakupy. Za zakupione towary płaciła zbliżeniowo. Monitoring sklepowy zarejestrował wizerunek sprawczyni, co zdecydowanie ułatwiło pracę śledczym. Dzięki temu mundurowi ustalili personalia kobiety i zostały jej postawione zarzuty. 60-letnia siemianowiczanka poniesie odpowiedzialność karną.

W jednym ze sklepów ekspedientka powiesiła swoją torebkę w pobliżu kasy. W środku znajdował się dowód osobisty, karta bankomatowa i niewielka gotówka. W pewnym momencie sprzedawczyni zauważyła, że nie ma torebki. Gdy sprawdziła transakcje w banku, okazało się, że ktoś płacił jej kartą w sklepach spożywczych wykorzystując funkcję zbliżeniową. Pokrzywdzona dotarła do jednego z tych sklepów, w którym pomiędzy regałami odnaleziono torebkę i dowód osobisty. Na całe szczęście w sklepie, gdzie doszło do kradzieży torebki był zainstalowany monitoring. Pokrzywdzona na nagraniu zobaczyła jak nieznana kobieta bierze jej torebkę i wkłada do reklamówki, po czym wychodzi ze sklepu. Ekspedientka powiadomiła policjantów i pokazała im nagranie z monitoringu. Dzięki temu stróże prawa zadziałali błyskawicznie i ustalili kim była kobieta. 60-letnia siemianowiczanka usłyszała zarzuty za kradzież torebki z dokumentem tożsamości oraz wykonywane płatności zbliżeniowe skradzioną kartą bankomatową.

Powrót na górę strony