Wiadomości

Przyniósł nabój do dyżurnego, ewakuowano jednostkę

Data publikacji 09.10.2018

W niedzielę dyżurny siemianowickiej komendy zarządził ewakuację osób przebywających w budynku. Stało się tak za sprawą mężczyzny, który na Policję przyniósł nabój. Niebezpieczne znalezisko siemianowiczanin wraz z dzieckiem przywieźli na rowerach ze stawu Rzęsa. Ta sytuacja obrazuje, jaką nieodpowiedzialnością wykazał się dojrzały mężczyzna narażając zarówno siebie, jak i dziecko na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia.

W niedzielne popołudnie do okienka dyżurnego przyszedł mężczyzna z dzieckiem i na ladzie położył nabój, informując, że znalazł go na stawie Rzęsa w osuszonym zbiorniku. Ta wiadomość oraz przyniesiony przedmiot wywołały natychmiastową reakcję dyżurujących policjantów. Z uwagi na zagrożenie dla zdrowia i życia osób przebywających w budynku komendy, zarządzono ewakuację. Na miejsce skierowano policjantów z Samodzielnych Pododdziałów Antyterrorystycznych Policji, którzy zabezpieczyli nabój o długości 135 mm. Na całe szczęście okazało się, że znalezisko nie stanowiło bezpośredniego zagrożenia i zostanie zniszczone na poligonie.

W całej tej historii zatrważająca jest postawa dorosłego, jakby się wydawało, 49-letniego mężczyzny. Siemianowiczanin podnosząc już sam nabój, pomijając fakt, że wiózł go do komendy, postąpił bardzo nierozważnie. Gdyby znalezisko było sprawne, mogło dojść do jego eksplozji, co skutkowałoby utratą zdrowia bądź nawet życia dla niego samego oraz przebywającego z nim dziecka.

Policjanci przypominają jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego amunicję, broń lub niewybuch. Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów.

Powrót na górę strony