Wiadomości

A jednak alkohol jest zgubny...

Data publikacji 19.07.2018

Spora dawka promili w organizmie 35-latka spowodowała, że zabrakło mu sił na ucieczkę po kradzieży. Mężczyzna w nocy ze stacji paliw ukradł piwa. Powiadomieni o tym wykroczeniu mundurowi natknęli się na niego na pobliskim przystanku tramwajowym. 35-latek uzupełniał promile skradzionym piwem. Dalszą część nocy spędził w izbie wytrzeźwień. Gdy wytrzeźwieje, odpowie za popełnione wykroczenia.

Tuż po 1.00 w nocy mundurowi otrzymali zgłoszenie o kradzieży piwa na jednej ze stacji paliw w centrum miasta. Okazało się, że złodziej siedzi na pobliskim przystanku tramwajowym. Mężczyzna wyglądał na mocno pijanego, a mimo to spożywał piwo, które dopiero co ukradł. Badanie stanu trzeźwości 35-lata wykazało, że miał on ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Siemianowiczanin trafił na izbę wytrzeźwień. Gdy wytrzeźwieje, będzie odpowiadał za popełnione wykroczenia.   

Powrót na górę strony