Wiadomości

Kolejna seniorka dała się oszukać

Data publikacji 09.07.2018

86-letnia seniorka została zaczepiona na ulicy Michałkowickiej przez mężczyznę, który poinformował ją, że z jej mieszkania wycieka woda. Kobieta przejęła się tym i prędko z nieznanym mężczyzną poszła do domu. Tam na jego polecenia odkręcała wodę i sprawdzała jak ona leci. W tym czasie dołączyła do nich kobieta. Gdy nieznajomi wyszli, 86-latka zobaczyła, że z kuchni zniknęły całe jej oszczędności. O tym fakcie powiadomiła mundurowych.

86-latka około 16.00 wyszła na cmentarz. Na ulicy Michałkowickiej została zaczepiona przez mężczyznę, który wyglądem przypominał Roma. Powiedział, że w jej mieszkaniu cieknie woda i może kogoś zalać. Seniorka przejęła się tym i zawróciła do miejsca zamieszkania razem z nieznanym mężczyzną. W środku instruował ją co ma robić. Niczego nie podejrzewająca 86-latka wykonywała skrupulatnie polecenia nieznajomego. W pewnym momencie do mieszkania weszła kobieta. Miała włosy długie, koloru blond, w wieku około 30 lat. Gdy para nieznajomych wyszła, seniorka spostrzegła, że z kuchni zniknęły jej oszczędności. Złodzieje okradli siemianowiczankę z 5 tysięcy złotych. Seniorka powiadomiła o tym mundurowych. Opisała szczegółowo wygląd oszustów. Policjanci prowadzą czynności, aby ich namierzyć.

Powrót na górę strony