Patrol pieszy przyczynił się do zatrzymania kierującego na sądowym zakazie i z promilami
Policjanci pełniący służbę w patrolu pieszym zatrzymali do kontroli drogowej kierującego hyundaiem. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 65-latka. Badanie wykazało, że jechał osobówką pod wpływem alkoholu. Na domiar złego miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowca usłyszy wkrótce zarzut za popełnione przestępstwo. Grozi mu nawet 3 lata więzienia.
Podczas patrolowania ulicy 11-go Listopada policjanci zatrzymali samochód osobowy. Kierował nim 65-letni mieszkaniec Siemianowic. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że mężczyzna ma w swoim organizmie promile. Dawka jaką wydmuchał, zakwalifikowała go jako sprawcę wykroczenia kierowania pod wpływem alkoholu. Na tym jednak się nie skończyło. Gdy policjanci wykonali dalsze sprawdzenia wyszło na jaw, że sąd zakazał mu kierowania pojazdami. 65-latek miał orzeczony przez wymiar sprawiedliwości 3 letni zakaz. Za to, że zbagatelizował wyrok sądowy grozi mu odpowiedzialność karna i nawet 3 lata więzienia. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut.