Wiadomości

Świadek jazdy "wężykiem" ujął nietrzeźwą kierującą

Data publikacji 03.10.2017

W niedzielny wieczór mercedes jechał po ulicy "zygzakiem" wjeżdżając również na krawężniki. Ten styl jazdy wydawał się podejrzany innemu kierującemu, który początkowo myślał, że wynika on z pisania esemesów na telefonie. Gdy zajechał drogę mercedesowi i otworzył drzwi, wyczuł od kierującej nim kobiety silną woń alkoholu. Jego reakcja była natychmiastowa. Uniemożliwił kobiecie dalszą jazdę i szybko wezwał mundurowych. Okazało się, że 53-latka miała ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielny wieczór dyżurny odebrał telefon od mężczyzny, który przekazał, że na ulicy Bytomskiej zatrzymał jadąca mercedesem kobietę, która prawdopodobnie jest pijana. Na miejsce przybył patrol drogówki i przeprowadził badanie stanu trzeźwości kierującej. Już po chwili wiadomym było, że 53-latka ma w swoim organizmie ponad 1,6 promila alkoholu. Mundurowi ustalili, że zgłaszający przez pewien czas przyglądał się dziwnej jeździe kobiety. Prowadzony przez nią mercedes jechał "zygzakiem" całą szerokością pasa, momentami zahaczając o krawężniki. Mężczyzna zajechał więc drogę swoim samochodem i podszedł do osobówki kobiety. Wtedy wyczuł od niej silną woń alkoholu. Jego reakacja była natychmiastowa. Aby uniemożliwić jej dalszą jazdę, zabrał kluczyki i powiadomił o tym mundurowych. Kobieta wkrótce usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi jej nawet 2 lata więzienia i oczywiście utrata prawa jazdy.

Powrót na górę strony