Uwaga na fałszywych funkcjonariuszy CBŚP
Apelujemy, szczególnie do osób starszych, o zachowanie czujności i nie przekazywanie pieniędzy na polecenie "funkcjonariusza CBŚP". Policja nigdy nie prosi o pomoc finansową, a podszywające się pod mundurowych osoby to oszuści! Wczoraj odnotowaliśmy 2 próby wyłudzenia od seniorek w ten sposób pieniędzy. Na całe szczęście siemianowiczanki w porę zorientowały się, że rozmawiają z oszustem, ponieważ metoda jego działania była znana kobietom.
Wczoraj siemianowiccy mundurowi zostali powiadomieni o tym, że mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚP próbował wyłudzić w rozmowie telefonicznej od dwóch mieszkanek gotówkę. Rozmówca, aby być wiarygodnym przedstawił się z imienia i nazwiska oraz podał numer legitymacji służbowej. Fałszywy policjant przekazał, że hakerzy planują włamanie na konta bankowe, a następnie przy pomocy podrobionych dokumentów właścicielki konta zostanie pobrany kredyt, który kobieta będzie musiała spłacać. 77-latka słysząc te informacje była bardzo zdenerwowana, tym bardziej, że policjant nie pozwolił jej zadawać pytań i mówił podniesionym głosem. Gdy kazał jej podczas rozmowy wybrać numer 997, pod którym miała potwierdzić, że rozmawia z policjantem, zapaliło jej się czerwone światło. Scenariusz działania przestępcy był jej znany. Kobieta nie dała się nabrać i natychmiast zadzwoniła do prawdziwych mundurowych. Drugiej siemianowiczance oszust polecił założyć w banku konto inetnetowe, gdzie miała podać nie swój numer telefonu komórkowego, lecz podanego przez przestępce. W ten sposób mógłby on realizować transakcje i wypłacić zgromadzone pieniądze.
Dlatego apelujemy do osób starszych o zachowanie czujności i rozsądku, a do rodzin seniorów czy bliskich znajomych o porozmawianie z osobami starszymi i uwrażlwienie ich na tego typu oszustwa. Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy czy innych wartościowych przedmiotów, które miałyby posłużyć stróżom prawa do prowadzonych działań. Nasze podejrzenie powinno już wzbudzić to, że ktoś podczas trwającego połączenia na telefonie stacjonarnym każe wybrać drugi numer-997-i następuje rzekome przekierowanie do oficera dyżurnego, który ma potwierdzić autentyczność działania policjanta. Taka czynność nie jest możliwa i w rzeczywistości rozmawiamy z drugim przestępcą.