Wiadomości

Trafił do aresztu za bicie dziadka

Data publikacji 12.10.2016

Siemianowiccy policjanci zatrzymali 23-letniego wnuczka, który od dwóch lat znęcał się nad swoim dziadkiem. Młody mężczyzna wymuszał od niego pieniądze, bił i demolował mieszkanie. Niejednokrotnie groził 80-latkowi. Zastraszony senior powiadomił w końcu o tym mundurowych. Sprawa potoczyła się błyskawicznie. 23-latek na wniosek prokuratora i śledczych został doprowadzony przed oblicze sądu, który zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt.

Do siemianowickich mundurowych zgłosił się wystraszony 80-latek. Opowiedział o tym, że jest bity, zastraszany i zmuszany do oddawania pieniędzy swojemu 23-letniemu wnukowi, z którym wspólnie zamieszkuje. Starszy pan był bezsilny i bał się wracać do swojego mieszkania. Mundurowi natychmiast wzięli sprawę w swoje ręce i zatrzymali młodego agresora. Okazało się, że męzczyzna był już wcześniej karany za pobicie i uszkodzenie ciała. Odbywał nawet wyrok w więzieniu. Jak ustalili śledczy wnuczek w przeciągu 2 lat wymusił od 80-latka około 10 tysięcy złotych. Podczas wszczynanych awantur wielokrotnie niszczył też sprzęt domowy. Zatrzymanemu mężczyznie przedstawiono zarzuty za wymuszenia rozbójnicze, znęcanie i zniszczenie mienia. Za popełnione przestepstwa grozi mu surowa kara, bo aż 10 lat więzienia. 23-latek został doprowadzony do sądu. Na wniosek prokuratora i śledczych siemianowicki sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na czas 2 miesięcy.

Powrót na górę strony