Operacyjni namierzyli sprawców włamania do sklepu
Kolejny sukces mają na swoim koncie siemianowiccy operacyjny. Dzięki dobremu rozeznaniu w środowiskach przestępczych w zaledwie trzy doby od zgłoszenia mundurowym włamania do drogerii , kryminalni zatrzymali sprawców. Pierwszy wpadł w ich ręce 26-latek, a za parę godzin o rok od niego starszy wspólnik. Starszemu grozi surowsza kara, ponieważ dopuścił się przestępstwa w tzw. recydywie. Mundurowym udało się odzyskać część skradzionej biżuterii, którą złodzieje ukryli na poddaszu kamienicy.
Do włamania doszło pod osłoną nocy z 17 na 18 września. Złodzieje poprzez pokonanie zabezpieczeń w drzwiach wejściowych do drogerii weszli do środka, skąd zabrali biżuterię srebrną oraz imitującą srebrną. Na miejscu pojawili się kryminalni, którzy wraz z technikiem kryminalistycznym zabezpieczali ślady. W czynnościach wykorzystano również naszego siemianowickiego psa tropiącego, który podjął trop za sprawcami. Na wskazywanej przez czworonoga drodze stróże prawa ujawnili dwa skradzione przedmioty. Powiadomieni o włamaniu operacyjni wkroczyli do akcji. Poprzez świetne rozeznanie w środowisku przestępczym, szybko rozwiązali zagadkę włamania. Okazało się, że sprawcami są znani z przestępczej działalności 26-latek i 27-latek. Oboje zostali zatrzymani i 48-godzin spędzili w policyjnym areszcie. Stróże prawa odzyskali częśc skradzionej biżuterii, którą złodzieje ukryli na poddaszu jednej z kamienic. Za kradzież z włamaniem grozi nawet 10 lat więzienia. 27-letniemu podejrzanemu grozi jednak surowsza kara, gdyż popełnił przestępstwo w tzw. recydwie.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 12.38 MB)